Kochane, od jutra mamy całe 100 dni, żeby wcisnąć się w swoją wymarzoną sylwestrową kreację! Bardzo serdecznie zapraszam do przyłączenia się do akcji. Zasady każda narzuca sobie sama, od siebie proponuję tylko ważenie i mierzenie jutro rano, a później 31.12, po ukończonej studniowej metamorfozie. :) Polecam zrobienie sobie zdjęcia przed i po, to ogromna motywacja! Nie bądźcie dla siebie zbyt surowe, 100 dni to mnóstwo czasu, warto wyznaczyć sobie REALNE cele i reguły. Nie poddajemy się, walczymy! :)
Jeśli możecie, opublikujcie ten obrazek na swoich blogach - im nas więcej tym lepiej! Zapraszam też na forum, tam będziemy więcej pisać o akcji, a także rozmawiać o swoich postępach i trudnościach. :)
dobry pomysł z tym mierzeniem i zdjęciami!
OdpowiedzUsuńwięc do dzieła :D
Jestem z Wami :)
OdpowiedzUsuńdołączam się. lepiej z kimś niż samemu.
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :) na swoim blogu opublikuję tą akcję :) fajnie ze wszystkie motylko mogą się wspólnie połączyć w takich akcjach ;*
OdpowiedzUsuńPomysł nie jest zły :) A co do forum, można się jeszcze przyłączyć?
OdpowiedzUsuńJestem za tym! Świetny pomysł. Takiej motywacji było mi trzeba. LETS GO LADIES! :)
OdpowiedzUsuńNieświadomie postanowiłam rozpocząć odchudzanie w "idealny dzień". Dołączam się oczywiście!
OdpowiedzUsuńCałusy
http://perfection-wtf-is-it.blogspot.com/
Świetne!
OdpowiedzUsuńprzyłączam się kochana :-)
OdpowiedzUsuńja również chciałabym się przyłączyć, bo to świetna motywacja. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://just-do-it-karola.blogspot.com/
przyłączam się i życzę Wam wszystkim powodzenia i wytrwałości hehe
OdpowiedzUsuńheh, ważenie się po Bożym Narodzeniu jest nieco niebezpieczne ;) nie przyłączam się, bo już weszłam w jedną tego typu akcję ale kibicuję!
OdpowiedzUsuńOczywiście biorę udział :)
OdpowiedzUsuńPiszę się na to, świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńprzyłączam się :)
OdpowiedzUsuńNie mierzyłam się, ale znam swoją wage;)
OdpowiedzUsuńZostało mi trochę mniej dni, ale dam radę;*
Przyłączam się od zaraz;*
Trzymajmy się chudo<3
Też się przyłączę do tej akcji, ale jeszcze nie wiem kiedy będę na sto procent gotowa.
OdpowiedzUsuńPowodzenia Kochana ! <3
Za 100 dni będziesz piękna, szczupła i szczęśliwa :) Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ;) przyłączam się :)
OdpowiedzUsuń